Fala w rosyjskim wojsku jest tak poważnym problemem, że co roku wielu młodych mężczyzn płaci łapówki, by uniknąć służby. Ministerstwo Obrony twierdzi, że około 100 000 poborowych 27 czerwca 2008, 18:37 Ten tekst przeczytasz w 1 minutę Inne / Wojciech Grzedzinski Na sprawiedliwość czekał 20 lat. Ofiara żołnierskiej fali, niepełnosprawny Juliusz Widera, katowany przez swoich kolegów z wojska, otrzyma wreszcie zadośćuczynienie. 1,7 miliona złotych odszkodowania i ponad 8 tysięcy złotych comiesięcznej renty - tyle zasądził dzisiaj na rzecz byłego marynarza szczeciński Sąd Apelacyjny. Widera odbywał w Kołobrzegu zasadniczą służbę wojskową. Na okręcie wojennym znęcali się nad nim starsi koledzy z wojska. "Kazano mu na przykład robić po kilkaset karnych pompek, naśladować skoki strusia trzymając talerz między nogami, próbowano nawet na niego zrzucić torpedę. Poza tym były wyzwiska i wulgarne słownictwo. Wszystko rozgrywało się na okręcie" - opowiada rzecznik sądu apelacyjnego w Szczecinie, sędzia Janusz Jaromin. Efektem bestialstwa starszych żołnierzy był uszkodzony kręgosłup. Dzisiaj 42-letni Widera jest schorowanym człowiekiem. Często dochodzi u niego do kilkunastogodzinnego paraliżu. Jest niepełnosprawny, zażywa bardzo silne leki przeciwbólowe - dwudziestokrotnie mocniejsze od morfiny. W 1988 r. sześciu marynarzy skazano w procesie karnym za znęcanie się nad Widerą, jednego marynarza uniewinniono. Od tego momentu sąd rozpoznawał już sprawę z powództwa cywilnego. Procesy prowadziły sądy w Koszalinie i Gdańsku. Dwukrotnie wyroki uchylano i kierowano do ponownego rozpatrzenia. Od wyroku odwoływał się też sam Widera, który domagał się wyższej niż zasądzona w połowie lat 90. przez gdański sąd kwoty ok. 200 tys. zł. Poszkodowany chciał 4,5 miliona złotych odszkodowania. Piątkowy wyrok jest prawomocny. Stronom przysługuje jedynie prawo do wniesienia skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję Zobacz więcej Przejdź do strony głównej 1 mln zł dla każdego województwa na cyfryzację JST - rusza nabór wniosków w konkursie 190 mln zł dla samorządów na finansowanie dostępnej przestrzeni publicznej Trwa nabór w programie „Moje Boisko – ORLIK 2012”; w puli 30 mln zł (dokumenty)
Dwudziestu dwóch żołnierzy rosyjskich zginęło od początku roku w wyniku "fali", a 193 popełniło samobójstwo - poinformowało rosyjskie Ministerstwo Obrony. 211 żołnierzy straciło natomiast w tym roku życie z powodu wypadków, 55 zginęło w Czeczenii, a jednego uznano za 2004 r. organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch opublikowała raport informujący o setkach samobójstw i tysiącach dezercji spowodowanych przemocą fizyczną, znęcaniem się i gwałtami w armii danym rosyjskiej prokuratury wynika, że w 2005 r. 550 rosyjskich oficerów zostało skazanych za dopuszczanie się przemocy na jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
W latach 1939-1945 - jak szacuje IPN - łączne straty śmiertelne ludności polskiej pod okupacją niemiecką wyniosły ponad 2,7 mln. Liczbę tę - jak podkreśla instytut w publikacji na ten temat - należy traktować orientacyjnie, gdyż nie ma pewności co do liczby ofiar nawet dla samej Warszawy. Do strat dotyczących ludności polskiej
Jedna osoba zginęła minionej nocy w pożarze pustostanu na terenie byłej stolarni w Siemianowicach Śląskich – podały w sobotę rano służby kryzysowe wojewody śląskiego. Śledczy ustalają tożsamość ofiary. Zgłoszenie o pożarze przy ul. Jana III Sobieskiego dotarło do służb przed drugą w nocy. "Na terenie byłej stolarni doszło do pożaru pustostanu. Wewnątrz budynku ujawniono zwęglone zwłoki nieznanej osoby" - poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach. Działania strażaków zakończyły się przed 4 nad ranem. Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy. Podejście zmieniła śmierć szeregowego Alaksandra Korżycza 3 października 2017 roku – ofiary „fali”, którego znaleziono powieszonego w piwnicy jednostki ze związanymi nogami i koszulką na głowie. Początkowo prokuratura uznała to za samobójstwo, jednak pod wpływem mediów i opinii społecznej sprawa jest rozpatrywana ponownie Burza w Polsce Przerażające liczby z soboty Burza przynosi śmiertelne zagrożenie i niestety podczas bieżącego weekendu przekonaliśmy się, że żywioł nie ma litości. Jak przekazał rzecznik prasowy komendanta głównego PSP, najwięcej interweniowali strażacy w woj. małopolskim (1244), mazowieckim (332), podkarpackim (147) oraz łódzkim (145). - Strażacy otrzymali blisko 150 zgłoszeń o uszkodzonych budynkach, w tym 100 na terenie woj. małopolskiego. Niestety w zdarzeniach odnotowano dwie ofiary śmiertelne, ponadto jedna osoba została ranna - przekazał Kierzkowski, cytowany przez Polską Agencję Prasową. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami. Czytaj też: Wahania temperatur i burze to nie wszystko. Ekspert IMGW zdradza szczegóły Dwie śmiertelne ofiary burzy w Polsce W województwie dolnośląskim, w miejscowości Biały Kościół, na 70-latkę przewróciło się drzewo. Kobieta zmarła. Natomiast w województwie podkarpackim (pow. rzeszowski) na samochód osobowy spadło drzewo. W wyniku zdarzenia zginął kierowca auta, a jedna została ranna. Rodzinom i bliskim ofiar żywiołu składamy wyrazy współczucia. W najbliższych dniach będziemy mieli dynamiczną i zmienną pogodę. W niedzielę ( r.) będzie można odetchnąć po fali upałów i burzach. Jak zaznaczył w rozmowie z PAP synoptyk IMGW-PIB Michał Folwarski, będzie to krótka przerwa, bo już w poniedziałek na zachód Polski wrócą temperatury dochodzące do 34 stopni Celsjusza. O szczegółach będziemy informować na bieżąco w naszym pogodowym serwisie. Sonda Boisz się skutków deszczu i burz? Gwałtowna burza pod Sycowem XX w. i po roku 2007. Jako cel wyznaczono sobie szybkie zbliżenie, a ofiary wojny tylko w tym politykom przeszkadzały. Dlatego powołanie FPNP i przekazanie przez Berlin sumy 500 mln DM okrzyknięto sukcesem i zajęto się innymi sprawami. W mniemaniu polityków o wiele „ważniejszymi”.

Plus Minus Mimo wielokrotnych zapewnień Kremla o zlikwidowaniu „diedowszczyny", problem znęcania się nad młodymi żołnierzami nie zniknął z rosyjskiej armii. Poborowi wciąż popełniają samobójstwa, uciekają albo zabijają swoich oprawców. Aktualizacja: 12:02 Publikacja: 18:00 W ostatnich latach rosyjska armia stała się jeszcze bardziej zamkniętą strukturą. W efekcie wielu incydentom się zaprzecza, sprawcy są ukrywani, a winę zrzuca się na ofiary. Poziom przemocy w wojsku ponownie jest wysoki Treść dostępna jest tylko dla naszych subskrybentów. Skorzystaj z oferty letniej na dostęp do treści jedynie za 5,90 zł za pierwszy miesiąc! Subskrypcję możesz anulować w dowolnym momencie. Plus Minus Witold Orłowski: Polska zmierza w kierunku stagflacji Każdy kryzys jest inny. Choć nasze kłopoty są ogromne, to Polska poradziła sobie z problemami dużo większymi. Obecnej sytuacji w żadnej mierze nie da się porównać z katastrofą gospodarczą, którą mieliśmy w 1989 roku. Rozmowa z prof. Witoldem Orłowskim, ekonomistą Materiał Promocyjny PZU inwestuje w zieloną energię Grupa PZU stawia na zrównoważony biznes. W ramach strategii „Rozwój w równowadze” na lata 2021–2024 inwestuje w zielone technologie, uwzględniając czynniki klimatyczne, społeczne oraz najlepsze praktyki zarządcze. Plus Minus Moralna godność Ennia Morricone Aby zrozumieć, czego dokonał Enrico Morricone, należy wiedzieć, co Hollywood zawdzięcza kompozytorom europejskim i jak zrewanżowali się im Amerykanie po II wojnie światowej. Plus Minus Harry Ho-Jen Tseng: Rosja to mniejszy brat Chin Niezależnie od tego, jak skończy się ta wojna, Rosja wyjdzie z niej niezwykle wyczerpana. Wiele z jej aktywów zniknie. Na pierwszy plan wyjdzie natomiast partnerstwo z Chinami, w którym Rosja została sprowadzona do podrzędnej roli mniejszego brata. Rozmowa z Harrym Ho-jen Tsengiem, wiceministrem spraw zagranicznych Tajwanu. Materiał Promocyjny Ochrona danych osobowych w branży e-commerce w 2022 r. Sektor handlu elektronicznego stosuje RODO już od ponad czterech lat. Jednocześnie suma kar pieniężnych nałożonych na przedsiębiorców w całej Europie przekracza dwa miliardy euro. Zarówno organy ochrony danych, jak i polski i unijny prawodawca nie próżnują, stawiając coraz więcej barier w elastycznym prowadzeniu biznesu online.

Skargi i wnioski. Skargi i wnioski w imieniu Ministra Obrony Narodowej rozpatruje Biuro Ministra Obrony Narodowej. Skargi i wnioski można składać: pisemnie na adres: Biuro MON, al. Niepodległości 218, 00-911 Warszawa; za pośrednictwem ePUAP; faksem – nr + 48 261 874 490; drogą elektroniczną na adres e-mail: skargi@mon.gov.pl. W niedzielę po godzinie 14 do służb ratunkowych powiatu nowodworskiego wpłynęło zgłoszenie o 32-letnim mężczyźnie, który zaginął pod wodą na terenie jeziora Secymińskiego w gminie Leoncin. Na miejsce natychmiast ruszyły liczne siły i środki ratownicze. Powiatowe Stanowisko Kierowania zadysponowało do działań zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Dworu Mazowieckiego i Warszawy oraz jednostki OSP Wilków Polski i OSP Ratownictwo Wodne. Na miejsce zdarzenia udały się również Policja i WOPR. Po prawie godzinie poszukiwań, nurek wydobył na brzeg ciało 32-latka z powiatu sochaczewskiego. Medycy stwierdzili jego zgon. O tragedii powiadomiony został prokurator oraz grupa śledczo – dochodzeniowa. Na miejscu nadal trwają czynności dochodzeniowe pod nadzorem nowodworskiej prokuratury. foto: OSP Ratownictwo Wodne MhN8k.
  • 5akqo9yxqw.pages.dev/345
  • 5akqo9yxqw.pages.dev/205
  • 5akqo9yxqw.pages.dev/228
  • 5akqo9yxqw.pages.dev/316
  • 5akqo9yxqw.pages.dev/187
  • 5akqo9yxqw.pages.dev/296
  • 5akqo9yxqw.pages.dev/36
  • 5akqo9yxqw.pages.dev/254
  • 5akqo9yxqw.pages.dev/206
  • ofiary fali w wojsku